Χανιά

Nocna gra opóźniła nasze śniadanie. Basen również dostępny był później niż zwykle. Nasz menedżer zdradził nam tajniki serwisu basenu, wiemy teraz, że to nie jest taki luksus jak się nam wszystkim wydaje. Jest co robić…

Zabawy basenowe zabawami, a tu widać pierwsze postępy, Antoś pływa w samych pływaczkach na „głębokie” – rodzice dumni😁

Miło mi się zrobiło, gdy grupa nagle poczuła głód wycieczki😁 Było co nieco w zanadrzu, postanowiliśmy wybrać się autobusem do dawnej stolicy Krety – Chanii, uważanej jako najbardziej malownicze miasto na Krecie. Wybraliśmy się autobusem, Markowi za to udało się wypożyczyć ostatnie dostępne auto z możliwością oddania na lotnisku – super opcja!

Chania okazała się całkiem atrakcyjnym miejscem, przygotowanym pod duży ruch turystyczny, gdzie przeważał język polski. Widoki zachwycały, dzieci jednak koncentrowały się na lodach.

Jutro nie ma być żadnej wycieczki!

Po kilku godzinach wróciliśmy do kwatery, skorzystaliśmy z ofert dnia na świeże ryby w naszej ulubionej restauracji Pixida po czym usiedliśmy do gry w zgadywanie postaci. Zwyciężył Krzychu przede mną i Frankiem, który po pytaniach między innymi typu „Czy postać żyła w systemie feudalnym?” „Czy kraj w którym mieszkałem sięgał dalej niż 15rownoleżnik W” zgadł Kubę Rozpruwacza😂

PS Przewaga z pierwszej połowy meczu brydżowego okazała się wystarczająca, drugą połowę przegraliśmy 10:14., całość wygraliśmy 33:26, mecz był zacięty, Edziu i Heniu pamiętają co nieco z zeszłorocznego obozu. Brawo💪💪💪

Jedna uwaga do wpisu “Χανιά

  1. Piękne pary!
    Rozumiem że Edki i Henie są w dwóch postaciach. Przedtem mi się coś nie zgadzało…
    Czy to już koniec przygody?
    Pozdrawiamy serdecznie

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Mama i Tata Anuluj pisanie odpowiedzi