La première excursion

Nawiazując do rytmu życia na wyspie wstaliśmy dość późno, wczorajszy ananasowo-bananowy rum też zrobił swoje… Dopiero ok. 10 wybiegłem z Antosiem do sklepu po świeże bagietki na śniadanie. Trzeba pochwalić, że mimo niewielu turystów na wyspie (sezon rusza w lipcu) można spotkać tutaj wielu biegaczy. Już o 12, po przepysznym śniadaniu byliśmy gotowi do wyjścia 🙂

Antoś tak się przejął pilnowaniem bagażu podręcznego, że nawet na wycieczkę musiał wziąć walizkę ze sobą. W tle nasza kwatera.

Po 1h spacerze i wielu pytaniach „daleko jeszcze?”

dotarliśmy do miejscowości Saint-Gilles-Les-Bains. Główne atrakcje tego miejsca to plaże i oceanarium. Zaczęliśmy od Plage des Brisants, gdzie co prawda pływanie jest zabronione ze względu na rekiny, ale jest za to biały piasek, urocze knajpy i mało ludzi.

Jednak naszym głównym celem było:

Oglądaliśmy zbiorniki z homarami, barakudy, płaszczki, strzępiele i małe rekiny. Janek zachwalał tez morenę, a dokładniej jej smak 🙂 Jesiotrów nie było.

Na końcu czekał nas butik gdzie, zainspirowany przez Janka, zainwestowałem 7jurków w książkę z przepisami kuchni kreolskiej.

Po obowiązkowych lodach wróciliśmy autobusem.

W międzyczasie znalazłem lokalny klub brydżowy, wysłałem zapytanie czy można u nich zagrać. Dostałem potwierdzenie od samego prezesa, jutro jedziemy z Mikim zagrać turniej, 3majcie kciuki:)

https://www.district-bridge-reunion.fr/les-clubs-de-la-r%C3%A9union/b-c-s-g-s-gilles/

Z kolei w piątek planujemy zaatakować pierwszy szczyt – Pic du Maido 2203m n.p.m. Wyjście o 5.20rano, grupa szturmowa na razie liczy trzy osoby, liczę że jeszcze uda mi się kogoś przekonać;)

Bon après midi à Vous.

Zbyszko

6 uwag do wpisu “La première excursion

  1. Pięknie. Udanej wspinaczki. Poproszę o zdjęcia ze szczytu. Ciekawe jak tubylcy zareagują za Wspólny Język. Dla nich to coś nowego. Chyba , że zabronią wam tak grać. Tak czy owak, powodzenia.

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Elżbieta Paluczek Anuluj pisanie odpowiedzi