Śnieżne kotły

Pierwsze 8km za nami, wygląda że nasz pogodynek Kamro jest duchem z nami, wyszło słońce! Dołączył do nas Piotr -prawdziwy zawodowiec, ma bukłak (camelback) który mieści cztery piwa! Może konsumować w czasie marszu 🙂

Wyruszyło 500uczestników, na metę dociera co drugi… trzymajcie kciuki.

2 uwagi do wpisu “Śnieżne kotły

Dodaj odpowiedź do biniollo Anuluj pisanie odpowiedzi