Home sweet home

Jak miło wrócić do domu😀 Podróż z łotweskiego wybrzeża zajęła nam 14h. Podziękowania dla wszystkich czytelników. Komunikat „Biniollo notuje spory ruch, Twoje statystki idą w górę” dawał sporo satysfakcji. Gdyby ktoś się zastanawiał nad tymi destynacjami, to zdecydowanie polecamy… zaplanować więcej czasu😉 Było super! Dołączam link do zdjęć. Wkrótce kolejny wyjazd, zapraszam do śledzenia biniollo😉 Czytaj dalej Home sweet home

Kuressarre

Opuszczamy wspaniały kemping Tehumardi. Polecamy nawet dla podróżnych bez przyczepy, piękna okolica, ładne domki, dobre wyposażenie. Wyskoczyłem zrobić kilka zdjęć w miejscu nocnej bitwy, miejsce pamięci utworzone w 1967, za czasów ZSRR co widać od razu. Obieramy kurs powrotny, planując nocleg pod Rygą, w kurorcie Jurmala. Po drodze wpadamy do stolicy wyspy – Kuressarre. Malownicze miasto przypominające południowe klimaty. Jak to na wyspie, wszystko droższe, … Czytaj dalej Kuressarre

Wsio ok?

Zostaliśmy w szóstkę: Antoś, Wojtek, Hania, Ula i ja. Plan to zwinąć szybko obóz i zdążyć na prom w miejscowości Virtsu na wyspę Muhu. Zwijanie obozu nie szło tak sprawnie, jak bym chciał. Jest prawidłowość, że im dłużej biwakujemy – tym dłużej zwijamy manatki. Codzienny rytm ze spływów jest optymalny😉 Na prom, po przejechaniu 60km trafiliśmy w ostatniej chwili👍 Dziób dosłownie połknął nas jako ostatni😉 … Czytaj dalej Wsio ok?

Valgeranna

Ostatni dzień w Solar Caravan Park. Trzeba uczciwie przyznać, ze to idealne miejsce dla caravaningu. Deszczownice w ogólnodostępnych, czyściutkich prysznicach, panele słoneczne które śledzą słońce, specjalne miejsce do obsługi kasety chemicznej. Polecamy! Jest taki komfort, że trudno wstać na umówioną wycieczkę😉 Dziś nikt za bardzo nie był chętny na rower, dwa samachody pojechały na plażę. Tylko Miki dał się namówić💪 Dzieci chciały zaliczyć park linowy … Czytaj dalej Valgeranna

Bum Bum

Solar Caravan Park spełnia nasze oczekiwania, podjęliśmy decyzję że zostajemy tu do niedzieli, po której Asia z Kubą, Jankiem i Heleną zaczną wracać – do poniedziałku muszą oddać przyczepę. Na piątek zaproponowałem zmianę plaży i zwiedzanie Parnawy. Odległość z kempingu do centrum to 12km, w sam raz na wycieczkę rowerową👍 Jechało się przyjemnie, w zasadzie cały czas dedykowaną dla rowerów ścieżką. Trzeba pochwalić kulturę lokalnych … Czytaj dalej Bum Bum

Uulu

Czas opuścić park Gauja. Dzień zaczęliśmy owsianką, szybko zwinęliśmy obóz, wymieniliśmy butelki i ruszyliśmy na północ. Żegnając się z Līgatne zwiedziliśmy jeszcze stary młyn-fabrykę papieru z 1830r Tym razem drogi pozwoliły sprawnie pokonać trasę. Po 4h dotarliśmy do Parnawy (Parnu) nad morzem Bałtyckim. Wybraliśmy ekologiczny Solar Caravan Park. Warunki wyśmienite, dzieci od razu zadeklarowały, że zostajemy tu do końca. Aby nie marnować czasu, szybciutko rozpakowaliśmy … Czytaj dalej Uulu

Tatusiu, złów mi…

Spodobało się nam w Parku Gauja. Jest tutaj naprawdę dziko, cywilizacja wydaje się daleko, las, rzeka, zwierzęta – tego nam było trzeba😎 Nie ma lepszej metody na zwiedzanie parku niż spływ kajakowy. Ekipa jak zwykle była podzielona, trzeba było włączyć mocne argumenty. Spróbowałem przez żołądek do serca😉 – organizator wspominał o pikniku. Udało się👍 Zamówiłem dwa canoe i dwa kajaki w promocyjnej cenie. Zbiórkę ustalono … Czytaj dalej Tatusiu, złów mi…

Grizzly bez lemingów

Dzień przywitał nas deszczem, który wg prognoz miał 7% szans. Nie zrażając się przystąpiliśmy do przygotowań sprzętu wędkarskiego – tu po raz kolejny Kuba wykazał się smykałką. Chwilę później „moczyliśmy kija”😉 Antoni polubił łowić ryby, jednak Jego niecierpliwość dała się szybko we znaki. Jak sam tłumaczy – nie lubi czekać i właśnie stąd bierze się ta niecierpliwość. Coś w tym jest😉 Ekipa się lekko rozleniwiła, … Czytaj dalej Grizzly bez lemingów

Terviseks

Mimo nienajlepszych wieści z kraju, w naszym obozie dobra atmosfera. Udało się przekonać całą ekipę na eskapadę rowerową do jedynego zamku na wyspie w Europie Środkowo-wschodniej, ulubionej siedzibie księcia Witolda. Zamek co prawda odrestaurowano w XXw. Nie zmienia to faktu, że to pozycja obowiązkowa. Wyjazd został pozytywnie odebrany, jest poprawa morale po wczorajszej wspinaczce😉 Czas do obiadu wykorzystaliśmy na kąpiel w jeziorze, dawno nie widziałem … Czytaj dalej Terviseks

Pierwsza wycieczka rowerowa

Dotarliśmy do Troków koło Wilna. Podróż rozbiliśmy na dwa dni, nocując za Wawą na godnym polecenia kempingu Żabi Raj. Region trocki to najpiękniejszy krajobrazowo zakątek Wileńszczyzny – kraina malownicych😉 jezior, zamków i pałaców. Do tego dobry punkt wypadowy na Wilno. Wybraliśmy kemping Slényje Nie byłbym sobą, gdybym nie zaplanował wycieczki rowerowej. Na pierwszy raz udało mi się przekonać jeszcze dwie osoby😉 Wybraliśmy się z Mikim … Czytaj dalej Pierwsza wycieczka rowerowa