Wybrzeże Szkieletowe

Dzień zaczęliśmy późno, ale aktywnie. Wybraliśmy się z Markiem na poranne bieganie połączone ze zwiedzaniem Swakopmund. Widać tu niemieckie wpływy po architekturze czy nazwach ulic. Zwrócił też uwagę porządek na ulicach oraz miejsca zielone ze sztucznym nawodnieniem. Minęliśmy wolno biegające przepiórki. Bardzo zadbane miasto jak na afrykańskie warunki. Przypomniało mi się, jak 10lat temu Marek z dezaprobatą reagował, gdy wychodziłem rano biegać po argentyńskich miastach. … Czytaj dalej Wybrzeże Szkieletowe