Co mamy za dzień?

Tyle się dzieje, że niektórzy pogubili się tutaj w dniach tygodnia😂 Komisyjnie ustaliliśmy, że jest dopiero poniedziałek👍 Korzystając z okazji bliskości antycznego miasta Lindos, wybraliśmy się na wycieczkę. Pierwsze zaskoczenie – darmowy parking, co prawda nieco oddalony, ale miłe zaskoczenie w miejscu gdzie szacuje się 0,5 mln turystów rocznie…

Uliczki przypominają medyny z Fezu czy Marakeszu.

Wybraliśmy się na Akropolis, kolejne zaskoczenie – członkowie EU mają zniżkę👍 To żadna wyimaginowana wspólnota😂

Świątynia Ateny z Lindos, po rekonstrukcji

Dzień kończymy w uroczej restauracji Mourella niedaleko nas, obsługa na najwyższym poziomie👍

Dodaj komentarz