Górzyniec 24km do mety

Tym razem dość łatwy odcinek przez Zimną Przełęcz. Potrzebowałem zrobić przerwę na uzupełnienie kalorii, wszyscy już nie możemy patrzeć na batony, zjadłoby się coś normalnego…

Mamy przeciek, że w Górzyńcu (to nazwa osiedla w Piechowicach, podobnie jak Michałowice) jest ognisko, jest szansa na nocleg. Niestety po przyjściu na 11checkpoint rozpadało się, postanowiliśmy więc drzemnąć się tylko przy stołach, pod namiotem ustawionym przez organizatorów. Choć, chodził nam po głowie też telefon do dziewczyn aby na chwilę położyć się w łóżku. Dobrze, że była herbata, słodzona już w termosie. W normalnych warunkach nie pijam takiej, w tych jest zbawieniem. O tym, że udało mi się zasnąć, dowiedziałem się od Artura, sam nawet nie odnotowałem krótkiej drzemki😥

Artur nawet nie próbował zasnąć, zamiast tego dopingował kolejnych którzy schodzili, a chcieli rezygnować. Kilkoro namówił👍

Ruszyliśmy Ok. 4 mierząc się z najdłuższym podejściem na trasie Przejścia pod Wysoki Kamień.

Dodaj komentarz