Perła Zachodu

Minęliśmy 8checkpoint na 94km, poszliśmy na stację Lotos na 97km. Juz niedługo przekroczymy magiczne 100. Żarty się kończą. Pijemy szybką kawę, zaciskamy zęby, odpalamy czołówki i do przodu. Ostatnie odcinki są trudne nawigacyjnie, zaczęło padać, moja mapa doszczętnie przemokła, musimy szukać kompanów. Na szczęście pomocnych ludzi nie brakuje. Kładka nad zalewem rzeki Bóbr: Czytaj dalej Perła Zachodu

Góra Szybowcowa

Dotarliśmy na 7punkt kontrolny na 87km, zostalo „ostatnie” 6punktów. Po 9h marszu w końcu mogliśmy zjeść coś ciepłego i wypić kawę w restauracji. Morale się poprawiły:) Niestety moje stopy są w fatalnym stanie, całe pływają w sudokremie. Przez cały dzień pogoda była dobra, tylko noc bardzo zimna, na szczęście udało się przespać ze 1,5h. Tej nocy ma padać a przed nami 50km:( Góry Kaczawskie okazały … Czytaj dalej Góra Szybowcowa

Janowice Wielkie

Dotarlismy do punktu żywieniowego na 56km – 3.00 to idealna pora na makaron w sosie pomidorowym, wyjątkowo zgodziłem się też na słodzoną herbatę (innej nie ma). Przyda nam się odpoczynek, chyba kazdego oprócz Tadzia coś boli, ja mam pęcherz na palcu – Grzesiu się śmieje, że to od pisania bloga:) Reszta narzeka na kolana i kręgosłup. Grzesiu chyba zostanie tutaj dłużej, my po krótkiej drzemce … Czytaj dalej Janowice Wielkie